NADZIEJA, KTÓRA NIE UMIERA

Bo trzy są: wiara, nadzieja i miłość! A z tych trzech miłość jest największa! Tak zakrzyknął Apostoł narodów, św. Paweł swoim słynnym hymnie o miłości w 1 liście do kościoła w Koryncie. Moglibyśmy dziś dodać, że z tych trzech nadzieja ma najgorszą reputację. Kiedy ktoś wzdycha: „Mam nadzieję, że…” to przeważnie odczytujemy, że ta osoba nie spodziewa się, że coś dobrego wyniknie z danej sytuacji, ale żeby nie być całkowitym pesymistą i nie zapeszyć, to dodaje szczyptę nadziei. Wiemy jednak wszyscy, że jest matką głupich, a my głupi nie jesteśmy i wiemy, o co chodzi w życiu.

To w czym pokładamy nadzieję jest kluczowe i ważniejsze niż mogłoby się zdawać. Viktor E. Frankl, ocaleniec z Auschwitz, w swojej poruszającej książce, opisuje wpływ nadziei i sensu życia na zachowania współwięźniów. Niektórzy wobec skali cierpienia zwierzęcieli. Inni chwytali się nadziei, że wojna się niedługo skończy. Kiedy ją tracili, coś gasło w ich oczach, niedługo potem gaśli oni sami. Niektórzy, żeby zachować resztki godności i moralnej wyporności trzymali się nadziei, że jeśli przeżyją, odzyskają swoje życie sprzed wojny. Ci z nich, którzy przeżyli, wiemy z innych źródeł, często nie mogli dojść do siebie. Wielu popełniało samobójstwo. Odzyskanie życie nie było w stanie zatrzeć ogromu cierpienia, jakiego doświadczyli. Grupą, która według Viktora Frankla była najbardziej odporna na otaczający ich horror, byli ludzie, którzy zakotwiczyli swoją nadzieję w czymś poza tu i teraz. W umarłej żonie, która obserwuje z nieba i można jej zawieść, w Panu Bogu…

To w czym pokładamy nadzieję bezpośrednio wpływa na to, jak przeżywamy swoje życie. Jej siła i odporność determinuje czy potrafimy przejść przez chwile lub okresy cierpienia. W Biblii czytamy o takim rodzaju nadziei, której nic tu i teraz nie jest w stanie zniszczyć. Ta nowa, żywa nadzieja nie jest stąd. Jeśli się jej uchwycimy, da nam siłę i poczucie sensu jak nic innego.

W KChK poświęciliśmy chrześcijańskiej nadziei 11 kazań na jesieni 2017 roku. Wszystkie zostały zarejestrowane i są do odsłuchania na naszej stronie TUTAJ. Zachęcam do zajrzenia i posłuchania.

W każdą niedzielę zapraszamy też na nasze otwarte nabożeństwa. Każde jest dwujęzyczne i na każdym patrzymy razem w wybrany fragment Biblii, żeby zobaczyć, czy uczy nas czegoś o Bogu i o człowieku.

Niezależnie od tego, czy jesteś wierzący, poszukujący czy sceptycznie podchodzisz do Pana Boga jesteś mile widziany na naszych spotkaniach.

Niech Bóg wszelkiej nadziei wypełni was swoją Łaską i Pokojem!

pastor Przemek Sielatycki